Wydawnictwo: Wydawnictwo Jaguar
Liczba stron: 312
Data wydania: 23.10.2019
Zaufaj mi jeszcze raz — kontynuacja fenomenalnego debiutu
O tym, że nie mogłam nachwalić się pierwszej części, czyli Czekałam na Ciebie możecie przeczytać w tym wpisie. Magdalena Krauze zachwyciła mnie lekkim stylem i wciągającą historią. Niecierpliwie czekałam na drugą część, gdzie kontynuowane będą losy Pauliny i Igora. Wstrzymałam się jednak z zakupem do Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie, bo miałam nadzieję zgarnąć nie tylko książkę, ale też spotkać się z Autorką. Nie jestem wielką fanką zdobywania autografów, jednak lubię zamienić słowo z autorami moich ulubionych książek. Fajnie jest ich obserwować, widzieć jak się zachowują, jak reagują na czytelników. Niesamowicie jest obserwować ich radość. I właśnie tego doświadczyłam, czekając na dedykację od Magdaleny Krauze. Biła od niej niesamowita radość i ciepło, które mi się udzieliło. To sprawiło, że od razu chciało się sięgnąć po słowa zapisane przez autorkę.
Czy „tatusiu” przekreśli wszystko?
Jak pisałam w recenzji pierwszego tomu, byłam wściekłą na Autorkę za to, jak zakończyła poprzednią książkę. Chciałam od razu wiedzieć co będzie dalej. Co ukrywał Igor i dlaczego nie przyznał się do tego Paulinie. Dlaczego jakiś chłopiec mówi do niego tato? Przecież wiodło im się bardzo dobrze, byli szczęśliwi, wspólnie planowali przyszłość. Jednak jak w nie jednej historii pojawił się wyłom, który miał wszystko zniszczyć. Powszechnie wiadomo, że tajemnice w związku to nie jest dobry pomysł, że potrafią zepsuć nawet bardzo dobre relacje i silną miłość.
Dystans i inna perspektywa
Paulina po szokujących informacjach postanawia nabrać dystansu i wyjechać. Na cel podróży obrała urokliwy Karpacz i bardzo rodzinny pensjonat, w którym chcę odpocząć i przemyśleć wydarzenia ostatnich dni i miesięcy. Na miejscu poznaję Adama, który prowadzi pensjonat. Ciężkie doświadczenie obojga sprawiają, że stają się sobie bliżsi. Igor natomiast zastanawia się jak wyjaśnić jej całą sprawę, co zrobić, aby z nią porozmawiać i jak odkryć gdzie jest. Jest zdeterminowany, aby wytłumaczyć całe to nieporozumienie, posuwa się nawet do tego, że podstępem znajduję miejsce jej pobytu. Nie chcę odpuścić prawdziwej miłości.
Czar karpackiego młynka
Zaufaj mi jeszcze raz, jest pełne magii. Autorka za pomocą opowieści Adama przywołuję legendę o Młynku Miłości, który ma zapewnić zakochanym miłość na zawsze. Jak możemy się domyślić, kogoś ten czar dosięgnie. Pytanie tylko, czy będą to nasi bohaterowie? Czy Paulina zaufa po raz kolejny?
Powtórnie muszę napisać, że Magdalena Krauze mnie zachwyciła i tym samym stała się moją ulubioną polską pisarką powieści obyczajowych. Z całą pewnością będę kupować jej kolejne książki w ciemno. Styl pisania, bohaterowie, którzy są tak realni, że można się z nimi utożsamić, uroczę miejsca, zwykła codzienność to coś, o czym chcę się czytać, o czym ja chcę czytać. Jeśli nie czytaliście jeszcze żadnej z tych książek, to polecam kupić od razu obie, bo gwarantuję, że będziecie chcieli przeczytać je od razu.
Mój faworyt roku 2019
Czekałam na Ciebie i Zaufaj mi jeszcze raz to zdecydowanie najlepsze książki, jakie przeczytałam w tym roku. Jest to moje największe odkrycie i wiem, że Autorka zostanie ze mną na długo.
Pani Magdaleno, dziękuję za tak piękną przygodę z Pauliną i Igorem, ale także za spotkanie na Targach Książki w Krakowie. Czekam z niecierpliwością na więcej. Zapraszam też na Instagrama Autorki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz