1. "Lepiej" Gretchen Ruben
Pierwsza książka przeczytana w tym miesiącu i pierwsza z którą nie wyrobiłam się w tydzień:(Ale do rzeczy. Nie czytam na ogół poradników, chcę jednak wyrobić w sobie parę nawyków. Książka jest właśnie o tym. Autorka pokazuje różne typy osób i mówi o tym jak będzie im najłatwiej wyrobić sobie nawyk. Polecam ją każdemu kto chcę żyć lepiej!
2. "Nick i Norah. Playlista dla dwojga" Rachel Cohn, David Levithan
Ogólny opis książki mi się spodobał, jednak historia dwójki nastoletnich amerykanów była dla mnie dość męcząca. Autorzy opowiadają przygody jednego wieczoru Nicka i Nory, którzy uwielbiają muzykę i która to muzyka ich łączy.
3. "Samotne miłości" Eshkol Nevo
Książka autorstwa izraelskiego pisarza. Opowiada o potrzebie przynależności, zawiłości ludzkiego życia, poszukiwaniu sensu wiary i swojego miejsca. W powieści przeczytamy historię kilku osób, których drogi przeplatają się ze sobą. Każda z tych osób uczy się kochać, ale czuję też samotność i opuszczenie. Polecam ją mimo tego że mi czytało się ją odrobinę ciężko, bo nie ma uniwersalnej drogi do szczęścia i nie ma uniwersalnego gustu.
4. "Oddychaj mną" Abbi Glines
Uwielbiam czytać lekkie powieści o miłości. Wiecie książę na białym koniu, gwiazda rocka, istoty nierealne albo niedostępne. Jednak głównej bohaterce to się udaję w jej wypadku byla to nastoletni gwiazda rocka. Pracuje u niego w rezydencji podczas wakacji. Chcecie wiedzieć co będzie dalej i macie wolny wieczór (wystarczy jeden) to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Mnie pochłonęła. Były momenty śmiechu i wzruszenia, które lubię w takich historiach. Polecam gorąco do kubka herbaty.
5. "Emma i Oliver" Robin Benway
Przejmująca historia przyjaźni mimo wszystko. 7 letni Oliver zostaje porwany przez swojego tatę. Jego mama i przyjaciele żyją bez niego przez 10 lat, a gdy powraca do rodzinnego domu wszyscy na nowo muszą nauczyć się ze sobą funkcjonować. Do tego między Emmę a Olivera wkrada się miłość. W książce przeczytacie jak toczą się losy młodych ludzi i z czym muszą się zmagać gdy mają nadopiekuńczych rodziców. To co poruszyło mnie w tej książce najbardziej to to, że dorośli często nie zauważają tego, że ich dzieci też wiedzą co dla nich dobre i nie potrzebują być uszczęśliwiane na siłę. Książkę przeczytałam w dwa dni, a w zasadzie pochłonęłam.
A jak Wam idzie czytanie? Może polecicie mi coś na marzec?
Świetne książki, dodam je do swojej listy :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadły do gustu:)
UsuńNie czytałam żadnej książki z tej listy, jednak najbardziej zaintrygowała mnie "Oddychaj mną". Pozdrawiam i zapraszam do nas http://siostrydajarade.blogspot.com/2016/03/tappi-i-wielka-burza-czyli-cz5-przygod.html
OdpowiedzUsuńOddychaj mną czytało mi się bardzo przyjemnie:)
Usuń5 przeczytanych książek w lutym to dobry wynik :) Nie znam żadnej z przeczytanych przez Ciebie książek, a najbardziej zainteresowała mnie nr 1 "Lepiej". Ja ostatnio uwielbiam czytać książki Beaty Pawlikowskiej więc polecam wszystkie książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńLepiej stało się dla mnie mocną dawką inspiracji i motywacji:)
UsuńDla mnie luty był wyjątkowo NIE książkowy ;) sesja, praca, nawał obowiązków, nie było czasu ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj czytać w momentach takich jak przerwa na uczelni w tramwaju, czy autobusie, kolejce do lekarza, czy parę minut przed snem. Mi daję to dużo satysfakcji:)
Usuńżadnej z tych książek nie czytałam... może sięgnę :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na bloga, zapraszam do mnie ;) adek403.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje :) Niektóre z nich na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuń