Ale no serio? Gdzie sie podział caly ten rok?
Nie, to nie tak że nie chce jesieni. Ja ją uwielbiam. Ciepłe swetry, szaliki, gorące herbatki, kasztany, kolorowe liście, spacery. Wszystko to bardzo lubie.
Tylko dzis rano wychodząc z mieszkania na lekko padający deszcz uświadomiłam sobie że to już, ze to 9 miesiac roku i juz niedługo bedziemy świętować nowy kolejny rok.
A co zrobiliśmy z tym rokiem? Mamy sie czym pochwalić? Mamy wspomnienia, które nadają się do albumu? Jesteśmy dumni z siebie w tym roku?
Bo wiecie, jeśli nie to jeszcze nic straconego! Mamy przed sobą 3 i pół miesiąca. W tym czasie możemy zrobić bardzo dużo rzeczy, odwiedzić mnóstwo miejsc, odbudować to co sie zniszczyło i zacząć budować to co zaplanowaliśmy. Jesień to dobry moment, żeby się obudzić! Sprawić że nasz rok będzie najlepszym rokiem w naszym życiu.
No już jazda do roboty. Weryfikować plany na ten rok i planować i robić to co zostało do zrobienia.
Bądźcie dzięki temu szczęśliwi!
Pozdrawiam jesiennie. :) I ślę dużo radości i ciepła.
OdpowiedzUsuńDziękuję ciepło na pewno się przyda, bo ze mnie zmarzluch:)
UsuńPo przeczytaniu wpisu dostałam niesamowitej energii i chęci do działania ;) właśnie planuję kolejne zmiany. Dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper naprawdę się cieszę. Niech ta energia się utrzyma, a jak potrzebujesz więcej to zapraszam:)
UsuńJesień jest kolorowa, ale i też smutna przez ten deszcz... :(
OdpowiedzUsuńNo tak , czas płynie nieubłaganie do przodu. Trzeba czerpać z tego jak najwięcej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJesień to moja ulubiona pora roku :)
OdpowiedzUsuńFakt, piękna jest :D
Usuń