Ogrodowa huśtawka zrobiona przez mojego brata.
Nad głową i wokół mnie winogrono.
Przede mną piękne kwiaty mojej mamy i dom,
który wymaga generalnego remontu materialnego
i duchowego.
Popołudniowe słońce próbuje przedrzeć się przez liście akacji.
Jego pojedyncze promienie oświetlają moją twarz.
Widać na niej
uśmiech
pełen nadziei
który mówi: weź się w garść kobieto,
przecież on jest, nie zostawił Cię
już niedługo znów będziecie w jednym mieście.
Musisz być silna dla niego, dla siebie, dla was,
Teraz jest czas, aby nauczyć się, zrozumieć,
dojrzeć do waszej wspólnej przyszłości.
Nie zmarnuj tego czasu!
Ogrodowa huśtawka, teraz wszystko mi się z nim kojarzy...
Prawdziwa miłość jest chyba samą tęsknotą i pragnieniem. (Anna Kamieńska)
OdpowiedzUsuńA żeby nie było tak patetycznie i romantycznie powiem teraz po swojemu...Takie mężczyzna to skarb...nic tylko zakopać. :)
Klucznik
Może jednak zakopywać nie będę:)
UsuńKluczniku dziękuję:*